25 kwietnia 2016 r. uczniowie z trzech klas pierwszych: 1i1, 1tl i 1e wybrali się na pięciodniową wycieczkę w góry. Głównym celem wyprawy były Tatry, ale po drodze udało się zwiedzić Kraków i obóz zagłady w Oświęcimiu. Aura wyjątkowo dopisała. Lepszej pogody na górską wyprawę nie można było sobie wymarzyć. Młodzież wyjeżdżała z pensjonatu w Białym Dunajcu wiosną tonącą w słońcu, a wracała śnieżną zimą (albo odwrotnie 🙂 ). Pierwszym etapem podróży było jedno z najpiękniejszych miast Polski – Kraków. Uczestnicy wycieczki zobaczyli najważniejsze atrakcje turystyczne miasta: Wawel, Kościół Mariacki i Sukiennice. Drugiego dnia udali się na Słowację, do Jaskini Bielańskiej, gdzie pokonali malowniczą podziemną trasę o długości 1370 metrów. Po południu zdobyli Gubałówkę od strony Zębu, w trakcie wędrówki podziwiając przepiękną panoramę Tatr i spacerowali po Krupówkach. Jedynie w środę pogoda spłatała figla, dlatego był to dzień spokojnego relaksu: rano długa kąpiel w termach „Bania” w Białce Tatrzańskiej, potem kino, mecz i pizza. Przedostatni dzień wycieczki był najintensywniejszy, w końcu pozwalała na to wypracowana w poprzednich dniach kondycja. Najpierw uczniowie wjechali kolejką linową na Kasprowy Wierch, by podziwiać niesamowite widoki. Musiały być naprawdę piękne, bo w tym samym czasie przyciągnęły na szczyt niedźwiadka (na szczęście malutkiego 🙂 ). Potem udali się na pieszą wycieczkę do Morskiego Oka, gdzie trudy wspinaczki zrekompensował im zapierający dech w piersiach widok jeziora. Wieczór był czasem relaksu i odzyskiwania sił w basenach termalnych „Gorący Potok”. W drodze powrotnej wycieczka zatrzymała się na lekcję  historii w Oświęcimiu. Po tak intensywnie przeżytych pięciu dniach tuż po północy wszyscy zmęczeni, ale szczęśliwi wrócili do Międzyrzeca. Wycieczkę zorganizowali wychowawcy klas pierwszych: p. Joanna Pióro, p. Katarzyna Bojczuk i p. Jacek Domański. Młodzieży towarzyszyli również inni opiekunowie: p. Bożena Korolczuk, p. Joanna Szymańska i p. Mariusz Leszczyński.

[Fotorelacja]