W tym roku postanowiliśmy nieco inaczej uczcić dzień chłopaka.
Zamiast symbolicznych prezentów, rozpoczęliśmy zbiórkę.
Udało się zebrać sporo potrzebnych rzeczy do schroniska dla zwierząt w Białej Podlaskiej.
Azyl to miejsce, w którym każda historia skupia w sobie te najgorsze i te niezwykłe, bezinteresowne instynkty ludzkie – nasze.
Owe „historie” mają cztery łapy, niepewność, trochę strachu i nadziei w oczach.

Czekają na adopcję – mądrą i odpowiedzialną!!! Każdej niedzieli wolontariusze – czyli tacy „my”, mają możliwość zabrania psa na spacer. Ta pozornie zwyczajna czynność rodzi przyjaźń, odbudowuje zaufanie. Dostarcza także bezcennych informacji o psie, potrzebnych przy adopcji.
Zastanawiasz się czy możesz pomóc? Info i pomysły znajdziesz na stronie Azylu.
Zapewniam, że w każdym domu jest mnóstwo rzeczy, które leżą samotne i zapomniane gdzieś w szafkach a w Azylu zyskają drugie życie.

Pomagajmy! Małe gesty czynią wiele dobrego.